niedziela, 25 października 2009

Paris i kilka drobiazgów...

Dziś dość krótki wpis...zaplanowałam jednak pokazać kilka hafcików, które powstały jakiś czas temu...





Ponizej zakładka, którą zrobiłam z resztek nici pozostałych po hafcie zaprezentowanym wcześniej.Muszę przyznać,że bardzo ją lubię i od pierwszych chwil sprawdza się doskonale...




I kilka zawieszek do nozyczek , które niemal codziennie mi towarzyszą...







sobota, 24 października 2009

Kilka słów o tym co lubię i fantastyczne wyróżnienie...

Za oknem przerazająca pogoda (brrrr). Trudno uwierzyć,ze jeszcze dwa dni temu było cieplutko i słonecznie...W pewnym sensie przeraża mnie myśl,że wkrótce pojawi się pani zima. Uwielbiam przebywanie na zewnątrz i choć generalnie nie jestem amatorką sportów to polubiłam coś takiego...(zdjęcie zrobiła moja córka, która podobnie jak ja uwielbia ten rodzaj ruchu)




Od kilku lat, każdy wolny i wystarczająco ciepły wieczór spędzam właśnie w ten sposób. To nieprzęciętnie relaksujące uczucie wiatru we włosach...jestem pewna ,że nie da się tego porównać do niczego mi znanego...
Niestety sezon na moje szaleństwa się kończy i choć jestem tym nieco zmartwiona to jak zwykle staram się dostrzec pozytywne strony nadchodzącego zimna...cóz poprostu będę miała więcej czasu na wyszywanie:)

Nie potrafię nie wspomnieć i pochwalić się wspaniałym wyróznieniem, które otrzymałam od Ewy z blogu "Sen nocy letniej". Dziękuję...to dla mnie niezwykle cenna nagroda.
Trzeba przyznać ,ze zdecydowanie jestem wciąz początkującą blogowiczką...Piszę blog zaledwie 3 miesiące, a mimo tego otrzymałam tak wiele niepowtarzalnych i przede wszystkim ciepłych niespodzianek z Waszej strony , Drodzy Odwiedzający. Dziękuję...

sobota, 17 października 2009

Gorset

Wybór wzoru... to dla mnie zawsze wielki problem...Kilka razy przyszło mi do głowy by spróbować zrobić własny projekt, ale wydawało mi się i wciąz wydaje to dość trudne...od jakiegoś czasu jestem jednak bardzo otwarta na tego typu przedsięwzięcia...
Mam ogromną tremę(całe szczęście,że nie widzicie jak się rumienię:)....poniewaz nie dalej jak dwa dni temu skończyłam swój pierwszy(bardzo amatorski i niewielki) wzorek i wciąz zastanawiam się, czy aby niepotrzebnie nie zmarnowałam czasu na jego wyszywanie...
Jak wiadomo, motyw damy , jej garderoby jest mi ogromnie bliski dlatego szukałam tematu wsród rzeczy bliskich kobiecie. Ostatecznie wybrałam gorset... i choć mnie osobiście wątek ten przypadł do gustu to , przyznaje...zastanawiam się czy to był trafny wybór...

W dniu dzisiejszym mój haft wygląda tak...







Sam gorset nie należy do największych( ok.120x80 krzyżyków).Ponadto, użyłam do niego tkaniny28, co spodowało,ze obrazek stał się delikatny i drobny.

W zasadzie,sam proces jego powstawania nie zasługuje na szczegółowe opisywanie...(oczywiście nie ominęło mnie uciążliwe wypruwanie..:).W chwili obecnej zastanawiam sie nad programem, którego mogłabym uzyc do przełozenia mojego zabazgranego wzorku z kartki na bardziej przejrzystą i przystępną formę...Nie mam w tej materii zbyt wielkiego doświadczenia(próbowałam wersję bezpłatną Haftix,ale nie zauwazyłam tam funkcji backstitch), dlatego ośmielam się prosic Was Drogie odwiedzające mój blog, o pomoc...Czy znacie idealny program, który umozliwia tworzenie własnych wzorów przy użyciu między innymi takich ściegów jak backstitch, longstitch itd...? Do tej pory tylko zwyczajnie nakreślałam ołówkiem schemat na kratkowanej kartce,ale zdecydowanie czas to zmienić...:)

A tutaj dla odmiany cos innego... haft sprzed 2 laty...




Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zyczę wszystkim odwiedzającym miłej niedzieli...Ania







środa, 7 października 2009

Buty...

Tym razem kilka słów o butkach...
Od dnia wczorajszego jestem właścicielką osobliwej kolekcji obuwia...Niestety forma tej wyjątkowej dla mnie części garderoby damskiej niestety nie nadaje się tym razem do założenia, a szkoda...bo z przyjemnościa pokusiłabym sie o włożenie każdego z niżej pokazanych butków...:)
Z perspektywy czasu muszę przyznać ,że ta urokliwa seria ma wiele zalet...każdy z obrazków jest dość niewielkich rozmiarów co sprawia ,że niezwykle szybko i łatwo się wyszywa, a ponadto... bardzo ładny i elegancki wzór niezwykle motywuje do sukcesywnych postepów...













Dwa z bucików(czarny i różowy z "pomponikiem")wyszyłam na Aidzie14, natomiast ostatni z prezentowanych pantofelków powstał na 16 stąd jego rozmiar jest nieco mniejszy.


****
***
*
Zastanawiam się teraz,który z butków najbardziej przypadł Wam do gustu...?
Related Posts with Thumbnails