Przygotowalam natomiast kilka przedmiotow...

Pudeleczko, ktore "ubralam" w tkanine podobna do aksamitu...,
.
.
...w dwie ozdobne tasiemki, w wykonana z kremowego plocienka roze i koraliki...
.
.
.
.
Zdarzylo mi sie juz wielokrotnie wykonywac roze ze wstazki. Z tkaniny zrobilam je pierwszy raz i z ogromna ulga musze przyznac,ze znacznie latwiej pracuje sie z wiekszym i szerszym materialem:) Doskonaly kursik tworzenia tych sympatycznych kwiatow przygotowala na swojej stronie Jolinka.
Ponizej broszka, do ktorej rowniez uzylam swojego nowego "tworka"...

Tutaj w polaczeniu z garderoba...
Choc do tej pory nie uzywalam tego typu ozdob to po glebszym zastanowieniu stwierdzilam , ze czas zmienic nawyki...

Pozwolilam sobie rowniez na "probe"zrobienia "LLOOKA" ...
Oczywiscie moj "wytworek" jest jedynie podobny do wspanialych prac Llooki,ale sympatycznie komponuje sie z rozyczka...

Pozwolilam sobie rowniez na "probe"zrobienia "LLOOKA" ...
Oczywiscie moj "wytworek" jest jedynie podobny do wspanialych prac Llooki,ale sympatycznie komponuje sie z rozyczka...