piątek, 5 marca 2010

Pozegnanie zimowego okresu...

Wiem...wszedzie nieustannie czytamy o pierwszych symptomach wiosny...z radoscia ogladamy pelne uroku i swiezosci fotografie wlasnie wylaniajacych sie kwiatow...a ja tak zwyczajnie znow pozwalam sobie na, co prawda chwilowy, ale jednak powrot do zimowych klimatow...



Wina obarczam ten piekny wzor,ktory od kilku miesiecy nie dawal mi spokoju...Szczerze mowiac nie moglam dopuscic do tego by moje oczekiwania tak bardzo rozlozyly sie w czasie. Nie sposob bowiem czekac do kolejnych swiat....:)


.
Co prawda do ukonczenia haftu pozostalo mi nalozenie wielu, wielu drobnych koralikow, ale z uwagi na to,ze po brakujace materialy musze udac sie do dosc sporo oddalonego sklepu, dzis zdecydowalam pokazac dotychczasowy efekt mojej pracy.(Przypuszczam,ze gdybym zwlekala z prezentacja ten wyjatkowo bozonarodzeniowy haft z pewnoscia gotowy bylby dopiero latem...:)



I jeszcze jedno zblizenie....

.
Oczywiscie fascynacja wzorem to nie jedyny powod mojego snieznego posta...Otoz...mimo, iz tesknie za wiosna natura niestety nie pozwala mi na to by moc juz dzis cieszyc sie perspektywa ciepla...Za moimi oknami wciaz snieg...



I szczerze mowiac nie predko moge liczyc na zmiany...W rejonie, w ktorym mieszkam nie istnieje cos takiego jak przedwiosnie stad musze uzbroic sie w cierpliwosc, bo snieg jeszcze przez jakis czas bedzie nam towarzyszyl...
Moi sasiedzi,zgodnie z ich coroczna tradycja, 5 dni temu wspolnymi silami zbudowali kilkumetrowego metrowego "balwanka" i jestem przekonana, ze pragna aby ten ogromny straznik zostal z nimi przez jakis czas... Ja natomiast juz tesknie za wiosna, mimo iz wciaz otulona jestem sniegiem...

Dzis na szczescie na chwilke wyjrzalo sloneczko, dlatego pelna optymizmu zycze wszystkim dobrego nastroju i pogody w weekend...i obiecuje,ze wiecej zimowych postow w tym sezonie nie bedzie... Ania



Related Posts with Thumbnails