Oczywiscie fakt, ze "nadrobilam zaleglosci" w dobieraniu ram spowodowany byl wspomniana w poprzednim poscie prezentacja w mojej "mini galeryjce".
A oto przygotowana przeze mnie kolejna praca...

Ponizej moj kolejny "tworek"...
Staralam sie by moja nowa zakladka byla bardzo kobieca...:)
Teraz na zdjeciu wydaje mi sie dziwnie nieksztaltna,ale w rzeczywistosci mam wrazenie,ze wyglada troszke lepiej.
Jak zwykle do projektu uzylam odrobinke wstazeczki , garsc koralikow, troszke koronki, nici...
Ponadto wykorzystalam wzor manekinu, ktory mozna znalezc tutaj
I jeszcze jedno spojrzenie...tym razem z innej perspektywy...
Zycze wszystkim odwiedzajacym milego tygodnia....Ania
Poczatkowo balam sie tak mocnego kontrastu, mimo wszystko czern z ecru wyglada dosc ciekawie...
.
Te niewielkie dwa hafty wyszylam na bardzo drobnej kanwie i choc w zasadzie uzyskalam to czego sie spodziewalam to musze przyznac,ze kolejny raz nie zdecydowalabym sie na powtorke...:)
I jeszcze jeden profil...
Dosc czesto pojawiaja sie u mnie biele i czernie...W pewnym sensie nie jest to przypadkowe zjawisko. Generalnie niewiele w domu mam przedmiotow w tych kolorach, jest jednak pewna sfera,ktora mam wrazenie zawsze pozostanie bialo-czarna...mam tutaj na mysli moja garderobe....:) Jest totalnie "malobarwna"...bo od wielu,wielu lat wciaz ubieram sie uzywajac kombinacji glownie tych dwoch kolorow(czasem kolor grafitowy pojawia sie przypadkiem:) To bardzo wygodne,bo te dwie barwy idealnie do siebie pasuja...:),a poza tym sa klasyczne i raczej nie wychodza z mody...:)
Ponizej zdjecie zrobione kilka dni temu...Akompaniowalam chorowi,w ktorym spiewa moja corka.
Oczywiscie nie mialam problemu z doborem stroju do imprezy:) Moja szafa pelna jest w koncu eleganckiej czerni:) Sa oczywiscie chwile kiedy mam juz dosc tych kolorow,ale zawsze skruszona do nich wracam. Co ciekawe wszystkie osoby z mojego otoczenia na tyle przyzwyczaily sie do mojego dziwactwa,ze mialam raz jeden przypadek,ze gdy sporadycznie zdecydowalam sie na cudny kostiumik w kolorze lososiowym to spotkalam sie z tym,ze kilka osob po prostu mnie nie poznalo:(
Koncert by niesamowity dzieki cudnie spiewajacym dzieciom,a ja zblizam sie do konca moich dzisiejszych opowiesci...
Moi drodzy...zycze wszystkim pieknych, slonecznych i cieplych Swiat Wielkanocnych...
Wzorek do kroliczkow mozna znalezc tutaj