Niestety, podobnie jak to miało miejsce w przypadku wielu osób, dopadł mnie wirusik , który spowodował niewielki bałaganik w moim zyciu...Poczułam się na tyle zle,ze nie nie mogłam nawet wyszywać....hihihi,co jest nieprawdopodobne w moim przypadku:) Tak, czy inaczej choróbsko poszło sobie, a ja...przepraszam wszystkie przemiłe osoby, do których nie udało mi się w tym czasie odpisać za mała zwłokę i obiecuję ,że w najblizszych dniach naprawię swój błąd...
A teraz kilka nowości...dama...zdecydowanie inna niz wszystkie do tej pory, bo absolutnie nowoczesna i wyzwolona...wyszyta na naturalnym lnie....
A ponadto...taki śmieszny przybornik....
.
W tym przypadku równiez uzyłam szarego lnu. Przedmiot ten wielkością przypomina męski , mały portfelik, a wewnątrz mieści się kilka drobiazgów...
.
Prace niezwykłe.
OdpowiedzUsuńMają swój styl. Przepięknie współgra czarny kolor z szarym lnem. Wyjątkowo elegancki zestaw.
Pozdrawiam Cię Aniu :)
Odważnie ale i niezwykle elegancko :) Pozdrawiam gorąco i zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńOdważna ta dama i bardzo ładna a przybornik -śliczniutki .... wykwintny i elegancki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam …. Bernadka
Piękna dama i pełen elegancji bardzo kobiecy przybornik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i odpędzam chróbska wszelakie:)))
Penelopo, Nettiko, Beciu, Moniko... serdecznie dziekuję za miłe komentarze i ciepłe zyczenia...Ania
OdpowiedzUsuńooo sliczny ten przybornik,chyba zaczerpne pomysl od ciebie :)
OdpowiedzUsuńpiękna dama :-)
OdpowiedzUsuńKurcze... aż trudno uwierzyć, że takie cudo wyszło spod ludzkiej ręki :) Ta kobietka jest tak delikatna, jakby narysowana cienkim piórkiem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Pięknie wygląda na szarym lnie, jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńszukam na podłodze szczęki, która opadła mi z wrażenia na widok tej damy, faktycznie w innym stylu ale posiada całą twoja klasę super :-)
OdpowiedzUsuńPrzybornik :) Jest taki elegancki, a skąd te małe nożyczki, skąd?
OdpowiedzUsuńMoje Drogie...dziekuję za cudne komentarze... Bardzo się cieszę ,że moje robótki spodobały się...
OdpowiedzUsuńA nożyczki...to tak naprawdę jedynie taka maleńka, w zasadzie bardzo maleńka ozdoba.Bardzo lubię tego typu drobiazgi i mam kilka w swoich zbiorach podobnych słodkości...Przy okazji pokażę kolejne...Mam to szczęscie,że w moich ulubionych sklepach mozna dostać tego typu rzeczy bez żadnego problemu...
Pozdrawiam ciepło i życzę miłego popołudnia...Ania
Dama świetna... taka jak cały Twój blog. Jeśli pozwolisz, będę zaglądać regularnie..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karina
Witaj,jestem zachwycona Twoim przybornikiem-od dawna zamierzam sprawic sobie takie cacko,ale czasu wciąż brak...dama też niezwykła-i rzeczywiście inna,niż dotąd pokazywałas :-) I ta czerń na lnie....pięknie! Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia,Maja ;-)
OdpowiedzUsuńKarino, Maju dziękuję za niezwykle miłe wizyty...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających...Ania